piątek, 19 kwietnia 2013

do kogo należy niechciany prezent?



Niedaleko Tokio żył wielki samuraj. Kiedy się zestarzał, poświęcił się nauczaniu młodych buddyzmu Zen. Mówiono jednak, że pomimo podeszłego wieku był w stanie pokonać każdego przeciwnika.

Pewnego wieczoru odwiedził go młody wojownik zupełnie pozbawiony skrupułów. Był on również znany ze swojej techniki prowokacji. Najpierw czekał na pierwszy ruch przeciwnika, a potem dzięki wyjątkowej bystrości umysłu oceniał popełnione przez niego błędy i przypuszczał nagły kontratak. Nigdy jeszcze nie przegrał żadnej walki.

Wiele słyszał o sławie samuraja i udał się na spotkanie z nim z zamiarem pokonania go i umocnienia własnej reputacji. Pomimo protestów swoich uczniów stary samuraj przyjął wyzwanie wojownika. Kiedy ludzie zgromadzili się na placu, młody człowiek zaczął obrażać starego nauczyciela.

Rzucał w niego kamieniami, pluł mu w twarz, obsypywał obelgami jego i jego przodków, nie przebierając w słowach. Przez wiele godzin robił wszystko co w jego mocy, aby wyprowadzić samuraja z równowagi, ale starzec pozostał niewzruszony. Pod wieczór porywczy wojownik wycofał się, wycieńczony i poniżony. Uczniowie, rozgoryczeni faktem, że ich nauczyciel nie zdołał odpowiedzieć na wyzwiska i prowokacje młokosa, spytali:

- Jak mogłeś znosić takie upokorzenia? Dlaczego nie podjąłeś ryzyka, nawet gdybyś miał przegrać tę walkę? A ty nawet nie wyciągnąłeś miecza i pokazałeś się nam jako tchórz.

- Jeśli ktoś przychodzi do ciebie z podarunkiem i ty go nie przyjmujesz, to do kogo wtedy należy ten prezent? - spytał samuraj.

- Do darczyńcy - opowiedzieli uczniowie.

- To samo dotyczy zawiści, złości i obelg - rzekł ich nauczyciel. Jeśli nie są przyjęte, pozostają własnością osoby, która nosi je w sobie

niedziela, 7 kwietnia 2013

przepraszam


z góry wszystkich Was przepraszam
przepraszam gorzej wykształconych za to, że mogą się poczuć przez to gorsi
przepraszam lepiej wykształconych za to, że mogą przez to odczuwać wyższość
przepraszam gorzej ubranych za to, że mogę w nich rodzić zazdrość
przepraszam lepiej ubranych za to, że mogę w wzbudzać nich niesmak
przepraszam grubszych za to, że mogą się czuć przez to brzydsi niż ja
przepraszam bardziej wysportowanych za to, że mogą podbudowywać się tym
przepraszam biedniejszych za to, że stają się biednymi patrząc na moje posiadanie
przepraszam bogatszych za to, że stają się bogatymi patrząc na moje niemanie

przepraszam za bycie punktem odniesienia
za zakrzywianie rzeczywistości
za utratę Waszej wewnętrznej niepowtarzalności
za etykietowanie "w imię jakości"
za odrywanie od tu
za nie teraz

podsumowanie:
porównywanie
ludzkie skaranie