czwartek, 20 czerwca 2013

Nie walczę, więc nie przegrywam.

- Mistrzu, wspomniałeś kiedyś że nie przegrywasz. Jak to czynisz?
- Nie walczę, więc nie przegrywam.
- W takim razie, skoro nie walczysz, również nie wygrywasz?
- Nie odczuwam potrzeby wygrywać, nie dzielę niepodzielonej Rzeczywistości na wygrywanie i przegrywanie. Biorę Życie w całości, bez osądu, bez rozróżnienia przegrany wygrany. Jedyne czego potrzebuję to KOCHAĆ.