środa, 23 maja 2012

O miłości

W miłości człowiek zostaje uwolniony od swojego ja, "traci je" na rzecz drugiego człowieka. Prawdziwa miłość do drugiego człowieka jest miłością nie tylko do tego człowieka, lecz także do wiecznego bytu, który ten człowiek reprezentuje.

Długo projektujemy swoją tęsknotę na cele pośrednie. Jednak zawsze, gdy osiągniemy jakiś cel, rozpoznajemy, że jeszcze nie znaleźliśmy tego, czego szukamy. Trwa to dopóty, dopóki nie doświadczymy "boskiej miłości" jako swojej prawdziwej istoty.

Mówi o tym przypowieść o synu marnotrawnym, w wielu kulturach mająca podobną treść. Syn zażądał od ojca swojej części spadku. Myślał że wspaniałe życie toczy się gdzieś tam, daleko. Dlatego wyruszył w świat i szukał, trwoniąc przy tym swoje dziedzictwo. Skończył jako świniopas, któremu nie wolno było jeść nawet żarcia dla świń. Wówczas przypomniał sobie swój dom. Wrócił i został przywitany z miłością, przyjęty bez najmniejszego wyrzutu

O miłości, Willigis Jager

1 komentarz:

  1. Człowiek, kiedy doświadcza boskiej miłości, widzi, że sam nie jest do niej zdolny. Nie może nawet jej dorównać, bo boska miłość nikogo nie odrzuca. A ludzie jednak poddają się emocjom i nie zawsze umieją wybrać to, co w danej sytuacji jest dobre i ważne.
    Pozdrawiam
    Truthka

    kuznicamysli.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń